![](http://img265.imageshack.us/img265/9968/dfdah0.png) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/bg_top_border.jpg) |
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nylla
Prefekt
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Richmond / Hufflepuff
|
Wysłany: Wto 12:37, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Byłoby miło, gdybyśmy dostały się tam, gdzie chcemy. Ale życie jest jak pudełko czekoladek: chcesz sięgnąć po kokosową, a trzymasz w ręku o smaku adwokatu. - oblizała się na samą myśl o czekoladkach.
- Tata mówił, że Tiara czasem lubi płatać figle. Wybiera nam Dom, jakiego się nie spodziewamy... - mruknęła. - Mój tata był urodzonym Gryfonem, wiesz. Męstwo i te inne. A tu bum! Trafił do Ravenclawu. Szarych, mądrych myszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:44, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Co prawda to prawda-powiedziała, wlepiejąc wzrok za okno. Padał deszcz.
-Nienawidze takiej pogody..-powiedziała pod nosem.
Po kilku minutach drzwi się otworzyły i do przedziału wjechał wózek ze słodyczami.
-Kochaneczki, chcecie coś?-zapytała kobieta wesołym tonem. Av spojrzała na wózek i już wyjęła sakiewkę przepełnioną galeonami kiedy cos sobie przypomniała.
-Ja nie chcę. Kalorie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nylla
Prefekt
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Richmond / Hufflepuff
|
Wysłany: Wto 12:55, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nylla spojrzała na Av kontem oka. Uśmiechnęła się podejrzliwie.
- A ja poproszę 4 czekoladowe żaby, 2 opakowania fasolek wszystkich smaków i żelki lukrecjowe. - poprosiła i wyjęła z kieszeni pieniądze.
Gdy tylko staruszka się oddaliła, Nylla pomachała pachnącym żelkiem przed nosem Av.
- Na pewno nie chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:56, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Eee... Nie...-powiedziała, odwracając się do okna.
-Będę gruuba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nylla
Prefekt
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Richmond / Hufflepuff
|
Wysłany: Wto 13:10, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Eee tam. - powiedziała, przeżuwając żelkę. - Jak chcesz. Żałuj. - odkryła Czekoladową Żabę. - Karta z Nicolasem Flamelem. Miło! - powiedziała i schowała ją do kieszeni. - Opowiesz mi coś o sobie? Skąd jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:26, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja.. Hm..-powiedziała i zamyśliła sie na chwile.
-Pochodzę z Sheffield, ale mieszkam w Nottingham. Mam dwóch braci - jeden jest w 5 klasie a drugi... Jakby miał iść do Hogwartu, to za rok, ale nie wiadomo czy dostanie list. Moi rodzice nie za bardzo cieszyli się, że i ja idę do Hogwartu, ale cóż, taka kolej losu-jej ton głosu stawał się z zimnego i wyniosłego coraz bardziej sympatyczny.
-Tam gdzie mieszkam ludzie są całkiem inni niż tutaj, dlatego taka jestem. Jaka? Różnie mówią. Rozpieszczona, bogata, rozpuszczona, momentami żałosna, zadzierająca nosa, nietolerancyjna, lekcewarząca... Większośc już przywykła. Nie wiem jak będzie tutaj.-westchnęła i zdjęła kota z półki, na którą się wdrapał.
-Może ty powiesz coś o sobie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avalia dnia Wto 13:28, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nylla
Prefekt
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Richmond / Hufflepuff
|
Wysłany: Wto 13:41, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie mam matki. - palnęła na początek. - Jestem jedynaczką. Mam Jacksona, ale jego to już chyba poznałaś. - uśmiechnęła się zadziornie, głaszcząc płaza po grzebiecie. - Tata ma sklep z amuletami. Przychodzi tam wiele dziwnych ludzi. Traktują mnie jak chłopaka, ale nie obrażają mnie w ten żaden sposób. A te koszmarne rude włosy... Ehh. Jestem z Londynu. Mama pochodziła z Francji, tata z północnej Szkocji. Zwiedziłam wiele miast... I ten... Fasolkę może? - spytała nieoczekiwanie. Nie lubiła się zwierzać, wolała słuchać. Mimo to była bardzo otwarta.
- Słuchaj, mogę się zdrzemnąć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Illuminary
Prefekt
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 15:29, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ill wtaszczyła obdrypaną walizkę do pociągu. Trochę długo to trwało. Potem spostrzegła, że brakuje jej ukochanej sowy. Odgarnęła te dziwne, białe włosy i zbiegła na peron by ją odszukać. Wkrótce dostrzegła klatkę z oburzoną płomykówką. Nie no... nigdy bym przecież o tobie nie zapomniała! - wyjaśniła. Zawołanie konduktora zmusiło ją do szybkiego działania ; pochwyciła klatkę z sówką i piorunem wbiegła do wagonu.
Mało brakowało... a Ill zawsze uwielbiała gdy wszystko było na czas.
Trochę słońca wpadło do zacienionego przedziału, gdy odsunęła drzwiczki.
No tak, nie bez powodu były tu zasłonięte okna. Rudowłosa dziewczyna (tak, znała ją! Nylla!) drzemała na nagrzanym wrześniowym słońcem siedzeniu.
Czuła jak wpadające promienie iskrzą się na jej śnieżnobiałych włosach.
Widząc zaciekawione spojrzenie dziewczyny z czarnymi włosami zasunęła z powrotem drzwi od przedziału. Cieszyła się, że jest wolny.
Nie chciała, by ktoś myślał o niej, że jest dziwna. Nikt przecież nie znał powodu ufarbowania ich tak oryginalnie. Nie wiedząc czy można czarować (przecież musiała jakoś ściągnąć ten kolor) spoczęła na siedzeniu.
Kiwnięciem głowy przywitała się z nieśpiącą koleżanką (nie chciała budzić przecież Nylli). Tak, wiedziała co nie co o prostych czarach (do tych zaliczała zmienianie koloru włosów). Przydatna w początkach okazała się książka kupiona w "Esach Floresach". Właśnie nią rozłożyła przed nosem. (Tak, że widać było tylko białą grzywkę i zielone oczy intensywnie lustrujące osobę na przeciw.) Ill przyglądała się nieznajomej w takiej oto pozycji, gdyż (wychowana w tak zwanym dobrym tonie) wiedziała, że natarczywe gapienie się jest niegrzeczne. (Cóż, sama Ill przekonała się o tym dwa razy. Facet w tramwaju około czterdziestki za każdym razem czerwieniał i purpurowiał gdy Ill przenosiła na niego swoje zielone spojrzenie. Drugi raz, gdy zawiesiła wzrok na kobiecie, ta wrzasnęła na nią, że "TYLKO WYSIADA!!!"). Tak więc nauczona poprzednimi doświadczeniami jak najbardziej jak mogła dyskretnie zerkała na nieznajomą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Illuminary dnia Wto 15:47, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:50, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Av zauważyła, że dziewczyna która dopiero co wsiadła - patrzy się na nią. Z politowaniem spojrzała na jej białe włosy, ale jak na damę przystało - nie krytykowała ich. Za to jej kot, który bardzo lubił długie włosy, zeszkoczył z jej kolan i rzucił się na nieznajomą.
-Abril przestań-usilnie starała się zabrać kota, który nie miał zamiaru się ruszyć. Po mozolnym wyszarpywaniu kota (przy czym wyrwała dziewczynie trochę białych włosów) wsadziła go do klatki i ignorowała jego spojrzenie pełnie zarzutu.
-Przepraszam bardzo-rzuciła w stronę nieznajomej i (oczywiście jak przystało) dosyć wymuszonym i wyuczonym tonem powiedziała:
-Nazywam się Av, właściwie Avalia, i jeszcze raz przepraszam za kota, chyba spodobały mu się twoje włosy-powiedziała, podając jej rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Illuminary
Prefekt
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 17:05, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Illuminary. - Odpowiedziała i podała rękę Avalii. "Miło mi poznać" - Dokończyła grzeczne poznanie się. A co do kota... lubię zwierzęta.. nie trzeba zamykać biedactwa. - Dodała uważnie przypatrując się Avalii. A włosy... nie są jakby do końca moje... Nie wiesz czy można już czarować? - Spytała mrużąc swe zielone oczy. Schyliła się i przestawiła klatkę z płomykówką Gemi, by uzyskać swobodny dostęp do sfatygowanego kufra, w którym ukryta była jej różdżka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Tyle że Abril jest jakby... Nadpobudliwa.-powiedziała i wyciągnęła kotkę z klatki. Ta, nareszcie, wtuliła się w nią i zasnąła.
-A co do czarowania to nie wiem. Raczej nie, bo poza Hogwartem nie wolno. Chociaż skoro jeszcze tam nigdy nie byłyśmy... W sumie lepiej nie ryzykować. Ale transmutacja jest chyba dozwolona, co?-zapytała, wyjmując różdżkę z kieszeni spodni.
-Niedługo trzeba będzie się przebrać w szaty..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Illuminary
Prefekt
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 17:22, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Mam nadzieję, że to legalne. - Ill zaczęła uważnie oglądać swoją cyprysową różdżkę z rdzeniem z testrala.
"Normality"- Ill dotknęła różdżką włosów, a te stopniowo zaczęły brązowieć by stać się wreszcie kasztanowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:25, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Teraz lepiej, jak dla mnie-powiedziała Av, zdejmując śpiątego kota z kolan.
-Trzeba przebrać się w szatę-wyjęła z kufra swoją połyskującą, satynową szatę z gładkiego materiału. Wyglądała na drogą. Z krępacją zaczęła się przebierać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avalia dnia Wto 17:26, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Illuminary
Prefekt
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 17:35, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Cieszę się, że bardziej się podobam. - Odparła Ill obojętnym tonem wciąż uważnie lustrując zielonym wzrokiem Avalię. W końcu, gdy zaczęła się przebierać taktownie odwróciła się i wydobyła z kufra zwykłą, szkolną szatę. Gdy już wyglądała jak prawdziwy uczeń Hogwartu (czyli w szacie i z normalnymi włosami) zaczęła pośpiesznie wrzucać leżące wokół, na siedzeniach rzeczy do kufra. W końcu, gdy wszystko wyglądało najnormalniej (czyli nic nie zostało na siedzeniu) znowu popatrzyła na Av.
No tak, ta trochę odwlekana chwila musiała wreszcie nadejść. Oczywiście, nie mogła ujść uwadze Ill satynowa szata Avalii.
- Fajne wdzianko. - Powiedziała nadal obojętnie najbardziej jak mogła. Ill taka była; im bardziej jej się coś podobało, tym bardziej udawała znudzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Avalia
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:42, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję.-powiedziała uprzejmie i położyła na kolanach swoją czarną, starannie wyczyszczoną różdżkę. Dziewczęta siedziały w ciszy, az do chwili, kiedy drzwi do przedziału się otworzyły. Jakaś nauczycielka oznajmiła, że za chwilę koniec podróży. Av wsadziła kota do klatki, zdjęła z półki dużą, czarno-srebrną walizkę z dziwnym, czerwonym wyrytym znakiem. Wsadziła do niej mugolskie ubrania. Różdżkę schowala do kieszeni, zdjęła drugą walizkę, położyła ją na tą pierwszą, na nie klatkę. Wszystko oczywiście jak na damę przystało, z wielką gracją i uwagą, byle niczego nie zniszczyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avalia dnia Wto 17:43, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/bg_bottom_border.jpg) |
|